Jakoś czas mi się dziwnie kurczy i postępy haftowe są marne.Nic to ważne ze choć trochę do przodu. W kalendarzu przybyła postać krola i trochę kontorów,które wyłoniły ptaszyny maluśkie oraz wiewióreczkę i króliczka.Powoli tez wyłania się Maryja i Dzieciątko...
Ramka tez oczywiście rośnie
Miniaturowe "zoo" jest rozbrajające :).
OdpowiedzUsuńśliczny ten kalendarz....:-))
OdpowiedzUsuńślicznie przybywa :)
OdpowiedzUsuń