Tak wygląda na dzień dzisiejszy gora plachty
Od w trakcie haftowania |
Jak widzicie jest już Maryja i Dzieciątko a nawet owieczka druga ( brak jej tylko jednego koloru we wstążeczce). Ramka tez ma się już ku końcowi, ale jeszcze jest jedna mniejsza wewnętrzna,brrrrrrrrrr
Od w trakcie haftowania |
A na koniec jeszcze zostaną kontury i zrobienie zaczepów na "plastiki"
zapiera dech w piersiach, taki jest cudowny...:-))
OdpowiedzUsuńpiękny kalendarz się szykuje!
OdpowiedzUsuńzapowiada się świetny kalendarz!
OdpowiedzUsuńcudny :) Na następny adwent będzie jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam!!!!!
OdpowiedzUsuńTą drugą ramką, to mnie zaskoczyłaś. Trzymam kciuki za cierpliwość :).
OdpowiedzUsuńSzczerze podziwiam Twoje osiągnięcia!
OdpowiedzUsuńTo jest tak piękny wzorek, że sam zachęca do zrobienia. :)